Kryptowaluty – wprowadzenie do tematu

Powrót 28 sierpnia, 2019

Kryptowaluty na codzień


Bitcoin, Ethereum, Dash, Monero i dziesiątki innych kryptowalut wdzierają się coraz śmielej w ekonomiczną rzeczywistość. Kojarzone ze spekulacją na rynkach finansowych pozostają w dalszym ciągu tematem nie do końca poznanym. Dzięki fortunom zbudowanym w krótkim czasie przez garstkę inwestorów kryptowaluty stały się przedmiotem pożądania u drobnych graczy. Umiejętnie podgrzewana przez giełdy atmosfera tworzy przeświadczenie, że każdy kto podejmie ryzyko cieszyć się będzie szybkim zyskiem.

Czym są kryptowaluty?

Według krótkiej i bardzo trafnej definicji kryptowaluta, czyli waluta kryptograficzna, to rozproszony system księgowy, przechowujący informacje o stanie posiadania w umownych jednostkach.

Osoba będąca posiadaczem jednostek przechowuje je na swoim koncie w tak zwanym portfelu. Co ważne, do portfela mającego postać aplikacji dostęp ma tylko jego właściciel. Wszystkie transakcje odbywają się jedynie online – a więc w formie elektronicznej. Każda jednostka kryptowaluty, ma unikalny kod, w którym zawarte są informacje zapobiegające jej kopiowaniu czy ponownemu wydatkowaniu.

Co istotne, kryptowaluty są uznawane za formalną jednostkę walutową funkcjonującą w formule pieniądza elektronicznego. Pozwala to na formalne tworzenie (tzw. wydobywanie) i obrót jednostkami. Na terytorium Unii Europejskiej prawodawca uznał, iż kryptowaluty są prawnym środkiem płatniczym a wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości UE zostały zwolnione z podatku VAT.

Zarówno ciekawą, jak i nietypową sytuacją jest to, że w obrocie kryptowalutami nie występuje żaden oficjalny regulator. Nie ma zatem banku centralnego, który może decydować np. o zwiększeniu ich podaży, a przez to spadku jej wartości. O tym, ile jednostek danej kryptowaluty znajdzie się w obiegu decyduje jej twórca, na etapie tworzenia systemu. Jej wartość znajduje się więc w rękach wolnego rynku.

Gorący temat: Bitcoin

Najbardziej znaną i odmienianą przez wszystkie przypadki jest najstarsza kryptowaluta, a więc Bitcoin. Tak zwana ‘bitmoneta’ została stworzona w 2009 roku przez osobę (bądź grupę osób) o pseudonimie Satoshi Nakamoto. Koncepcja powstała w oparciu o ‘open source framework’, a więc oprogramowanie do którego kod dostępu jest otwarty. Prywatne klucze kryptograficzne których używa się do autoryzowania transakcji, zapisywane są na komputerze osobistym w stworzonym do tego celu oprogramowaniu. Dzięki takiej koncepcji jednostki kryptowaluty mogą zostać natychmiastowo przesłane na adres dowolnego uczestnika sieci bitcoin, bez względu na to, w której części świata się znajduje.

Bitcoin dzielący się na 100 000 000 jednostek, zwanych ‘satoshi’, jest pierwszą walutą cyfrową wprowadzoną do obiegu komercyjnego. U podstaw jego idei leży tak zwany ‘blockchain’. Blockchain to otwarta sieć, do której dostęp może uzyskać każdy – za pomocą prostych aplikacji, giełd czy punktów handlowych. Dzięki zapisowi w łańcuchu bloków żaden bitcoin nie może zostać wydany podwójnie, ukradziony czy też zmieniony.

Skąd bierze się Bitcoin?

W odróżnieniu od klasycznych walut właścicielem Bitcoina można stać się w drodze jego wytworzenia, a nie kupna. Tworzenie jednostek nazwane zostało kopaniem ze względu na analogię do kopania złota. Proces kopania polega na zatwierdzaniu nowych bloków i dołączaniu ich do istniejącego łańcucha. Blok jest miejscem, w którym zapisywane są nowe transakcje oraz w którym następuje emisja nowych jednostek.

Na czym polega kopanie? Ogólnie rzecz biorąc kopanie polega na rozwiązywaniu skomplikowanych problemów kryptograficznych. Niestety pociąga to za sobą konieczność posiadania komputerów z procesorami o potężnej mocy obliczeniowej. Do czasu gdy jednostek kryptowaluty w obiegu znajdowało się mniej, zadania związane z kopanie były nieco łatwiejsze. Z uwagi jednak, że górną granicę jednostek zdefiniowano na 21 milionów sztuk, wyzwanie stało się realnie duże. Sieć bitcoinów opiera się o algorytm samoregulacji, który monitoruje liczbę jednostek i reguluje trudność zadań kryptograficznych. Ma to bezpośredni wpływ na szybkość powstawania bitcoinów i ich wartość.

Zanim więc zdecydujemy, że chcielibyśmy rozpocząć przygodę z kryptowalutami, wydobywając je rozważmy wszystkie ‘za i przeciw’. Pamiętajmy, że proces kopania może być nie tylko długotrwałym, skomplikowanym i kosztownym, ale również obarczonym sporym ryzykiem. Aby promować wydobywanie kryptowalut stworzono kalkulatory, dzięki którym będziemy w stanie sprawdzić ile jesteśmy w stanie wykopać na danym sprzęcie. To bardzo istotne abyśmy kopiąc byli w stanie zarobić przynajmniej na energię, zasilającą naszą kopalnie.